Jestem bankomatem dla moich rodziców. |
![]() |
Wpisany przez s.z. |
środa, 03 kwietnia 2024 15:18 |
Jestem bankomatem dla moich rodziców.Jak może wyglądać przemoc ekonomiczna wobec dzieci?
Aleksandra Dejewska-Wysogrocka Przemoc ekonomiczna to wykorzystywanie pieniędzy lub innych dóbr materialnych, by finansowo uzależnić od siebie drugą osobę. Jest także rozumiana jako obarczanie odpowiedzialnością za utrzymanie domu czy rodziny. Najczęściej temat ten pojawia się w odniesieniu do partnerów, okazuje się jednak, że ofiarami przemocy ekonomicznej mogą być także dzieci, a jej sprawcami – rodzice. Kiedy możemy mówić o finansowym wykorzystywaniu i jak reagować, gdy sami jesteśmy poszkodowani? O parentyfikacji słów kilkaU podstaw traktowania dziecka jako źródła pieniędzy leży zjawisko parentyfikacji. Polega ono na odwróceniu naturalnych ról w rodzinie: dziecko staje się opiekunem, partnerem lub powiernikiem swoich rodziców. Na jego barki spada odpowiedzialność niewspółmierna do wieku czy poziomu rozwoju. Wiąże się to jednocześnie z brakiem dojrzałości emocjonalnej po stronie rodziców, których obowiązkiem jest dbanie o dobrostan swoich pociech. Przejawy przemocy ekonomicznej wobec dzieci- Sygnałem alarmującym, który powinien zwrócić naszą uwagę, jest przede wszystkim żądanie pieniędzy. Przemocowi rodzice nie proszą o pożyczkę, a raczej mówią: „przelej mi 200 złotych”, „potrzebuję na dziś 100 złotych” – wyjaśnia Aleksandra Dejewska-Wysogrocka, psycholożka i terapeutka zaburzeń odżywiania, właścicielka Dejewska Clinic. – Zdarza się również, że opiekun uwzględnia w swoim budżecie pensję dziecka. Np. wie, że dostaje ono pieniądze wcześniej i korzysta z jego oszczędności, nim sam otrzyma wypłatę – dodaje ekspertka. „Nie będę miała na jedzenie”, czyli szantaż emocjonalnyBywa, że osoby, które chcą wyłudzić pieniądze, stosują wobec bliskich szantaż i obarczają ich odpowiedzialnością za swoje błędy. Ofiary przemocy ekonomicznej mogą słyszeć takie komunikaty jak: „Jeśli nie weźmiesz kredytu, wylądujemy na ulicy” czy „Mamy problemy finansowe, ponieważ ty nie chcesz nam pomóc”. Rodzice mogą się również odwoływać do dobra innych członków rodziny, mówiąc: „Chcesz, żeby twoja młodsza siostra chodziła w podartych ubraniach?”, „Przez ciebie matka nie będzie miała pieniędzy na leki”. - Szantaż emocjonalny jest niewątpliwie techniką manipulacyjną stosowaną przy przemocy ekonomicznej – mówi Aleksandra Dejewska-Wysogrocka. – Zwłaszcza jeśli rodzice używają go przeciwko swoim dzieciom. W młodych ludziach, ale nie tylko, budzi to wyrzuty sumienia i poczucie winy, które potęguje się jeszcze bardziej, gdy matka lub ojciec korzysta z argumentu wdzięczności. Bywa bowiem, że rodzice odwołują się do pieniędzy, które poświęcili na wychowanie dziecka. Mówią o tym, że żywili i ubierali go przez wiele lat, płacili za szkołę lub studia, opiekowali się w czasie choroby – wyjaśnia ekspertka. Czy pożyczka to faktycznie pomoc?Osoby, które wpadły w spiralę długów zachowują się niekiedy jak ludzie uzależnieni od alkoholu. Dlatego zanim udzielimy przemocowym rodzicom kolejnej pożyczki lub podpiszemy wniosek kredytowy, warto uświadomić sobie, że będzie to jak kupienie butelki komuś zmagającemu się z alkoholizmem. Pogłębi to jedynie zadłużenie i opóźni konsekwencje, z którymi rodzic i tak musi się zmierzyć. Czy istnieje wyjście z tej sytuacji?Walka z przemocą ekonomiczną z pozycji osoby poszkodowanej nie jest łatwa. Dzieci, także te dorosłe, często nie widzą, że są ofiarami, a utrzymywanie rodziców traktują jak swoją powinność. - Kluczem do wyjścia ze szkodliwego układu rodzinnego jest zrozumienie, że nie jesteśmy odpowiedzialni za problemy finansowe naszych rodziców i nie powinniśmy być ich „bankomatami” – mówi Aleksandra Dejewska-Wysogrocka. – Następnym krokiem powinno być jasne postawienie granic: zakomunikowanie matce lub ojcu, że ciągłe pożyczanie im pieniędzy jest problemem i nie będziemy więcej tego robić. W takiej sytuacji rodzice mogą uciekać się do manipulacji czy szantażu, a może nawet agresji, pamiętajmy wówczas, że ich emocje świadczą o nich, nie o nas – dodaje ekspertka. /źródło - |
Poprawiony: środa, 03 kwietnia 2024 15:40 |